Najulubione książki

Alfa Zagłady

Ale że przyjedziesz do Szczecina? To będzie po prostu piękne XD Anię czytałam już... Czekaj, żeby nie skłamać... 30 razy? I dalej mi się nie nudzi xD
Ale ja już mówiłam, że jestem dziwna >.<

Nowy

Ja tam na to jak na lato, Estelę też weźmiemy, bo też "Zmierzchu" nienawidzi. Będzie jazda 8)

Mędrzec Ognia

Pierwszy tom "Ania z Zielonego Wzgórza" jest fajny, ale te następne to już niezbyt mi podchodzą ;)

Nowy

Bo w pierwszej Ania jest uroczą, osieroconą dziewczynką, która nie raz rozśmiesza, a dalej już beee!

Ania to zło...
(wybaczcie, na pewno pół forum zaraz się na mnie rzuci żuć moje uszy...
no ale ja tak nie mogę!
Ania jest niedobra :( gorsza patologia niż u mnie na chacie)

Alfa Zagłady

Ej no!!!! Od Ani wara, bo pogryzę nie tylko uszy!!! *rzuca się na AllÓ i gryzie jej ucho* Ania jest fajna!

Ekipa do palenia Zmierzchu mi się powiększa... Więc Dist, Est, ja, i moje dwie kumpele, Ola i Arvi ^^ I będzie super i spalimy Zmierzch!!!!

Nowy

trochę tego jest...
~ Pollyanna, cz. 1, 2. (wybaczcie, nie pamiętam autora)
~ Wędrowcy Północy. (jak wyżej)
~ Harry Potter, wszystkie części. J. K. Rowling.
~ Misja Ambasadora. Trudi Canavan.
~ nie przeczę, iż Saga Zmierzch także była dosyć wciągająca - w przeciwieństwie do filmu u.u

Nowy

Hm, no to teraz myślmy co jest małym zUem i mnie wciągnęło.

*Imię wiatru *-* uwielbiam, ubóstwiam, naj, naj, naj! *wzruszenie* xd

z fantastyki to jeszcze:
* ja, diablica oraz dwie pozostałe książki pani Miszczuk.

jak mi się coś przypomni to dopiszę.

widzę, że pani Miszczuk zdobywa zwolenników, haha!
<offtopic>
O nie... w telewizji znowu puszczają "Zatańcz ze mną"... -.-'

Strażnik

Mnie bardzo się spodobał "Biały Kieł","Eragon" i "Ogniem i Mieczem" xD

Nowy

Ostatnio po raz chyba 10 czytam Trylogię "Władca Pierścieni" i niedawno skończyłam chyba 6 raz czytac wszystkie 7 części "Harrego Pottera". Kocham te książki:)

Alfa Zagłady

A ja chyba już 20-ty raz z rzędu czytam "Dzikie białko" Chmielewskiej. No zajebiste są te jej książki. Zarówno kryminały jak i te z czasów PRL-u oraz taki "Traktat o Odchudzaniu". Jej dowcip jest świetny!

Trener

Byle nie fantasy... sorry, nie mój typ xD
ostatnio czytam same o narkotykach, do porjektu xD
Kij z tym, że napisane nic nie mam. Nadal...

Do `Białego Kła` zabierma się od ho - ho, ale nie umiem się chwycić ; /

Mędrzec Ognia

Żółwik!
Jeżeli twoje dziecko czyta fantastykę... to wiedz, że coś się dzieje! xD
Ja jeszcze czytałam ostatnio "Portrety na porcelanie", o młodej dziewczynie, która poznaje na cmentarzu miłego gościa (gość pod pięćdziesiątkę) i on okazuje się strażnikiem, ochroniarzem cmentarza, co to pilnuje by łobuzy nagrobków nie zbeszcześciły. [^^] Oni się polubiają i on zaczyna opowiadać jej historie różnych ludzi leżących na tym oto cmentarzu. I tam różne historie tych zmarłych w książce się poznaje. O.

Druga ostatnio czytana to "Aniołek".
Mimo sielankowego tytułu to raczej książka dla tych z mocnym żołądkiem, o babce co często myśli o śmierci. Jej mąż umiera i różne rzeczy opisane są, jak to jest z tą śmiercią. Przemyślenia takie, na temat różnych kwestii związanych z umieraniem itp. O dziwo nie ma tam czegoś takiego jak opisy czarnej rozpaczy. Bo ta babka bardzo nie żałuje tego swojego męża. Najlepsze było, jak on w snach nawiedzał swoje kochanki ;P

Ok, wiem, dziwne klimaty xP

Pośrednik Hadesu

Azura, nie dziwne klimaty tylko klimaty... w stylu Dei ! :D

Mędrzec Ognia

Dobrze wiedzieć, że nie jestem odosobniona. xD
Nie wiem, kto te "Portrety" napisał, ale "Aniołka" to Beata Pawlak, jak się nie mylę. Polecam. ;] Ja rzadko czytam, wierzcie mi, więc jak już czytam, to znaczy, że jest dobre ;-D jak na mój gust rzecz jasna.

Wojownik

Ekhem! Ja gustuję w filmach...
Ale miałam erę czytania (tylko utknęłam w takiej książce o psim umyśle - "Z miłości do psa" Patricia McConnell - nie czytajcie tegoooo! męcze to trzecie lato :O)
Podobają mi się:
"Tunele" Roderick Gordon i Brian Williams (czytałam pierwszy tom ale moja znajoma ma "Otchłań"{tom III} a w bibliotece miejskiej jest "Głębiej"{tom II})
"Zew Krwi" Jack London (pamiętam, że po przeczytaniu tej książki poleciłam ją koleżanką w szkole, w bibliotece było pół półki zapełnione tymi książkami {uwieżcie one były chude} a pani stwierdziła, że są jeszcze za młode na taką książkę! :O POLECAM!)
"Quo Vadis" Henryk Sienkiewicz (przeczytałam to ostatnio i to jedyna książka jaką wolę bardziej od filmu, chociać polska wersja Qou Vadis movie jest bardzo dokładna a dialogi są praktycznie te same to... wolę je czytać niż słuchać... :X POLECAM!)
To chyba wszystkie książki, które jakoś wyróżniły się w moim życiu.

Jak wspomniałam wyżej wolę filmy (loffam filmy) i wolę pisać sama niż czytać :P

Mędrzec Ognia

No widzisz, SlimÓś, ja też znacznie więcej piszę i siedzę przed tv, niż czytam. Pisanie to inna kwestia, ale jeśli chodzi o film vs. książka to część książek strasznie męczy (np. "W pustyni i w puszczy". Brr...), a film - raz, dwa i wszystko obczajone. Wink

Gość

Nie wiem, czy ktoś to już reklamował, ale nie chce mi się czytać całego tematu :] Ja osobiście polecam książkę "Poluj, bo upolują ciebie", która na pierwszy rzut oka jest jak zwykła książka, ale ma przesłanie dla ludzi. Jakie, dowie się ten, kto przeczyta :x
Historia toczy się wokoło gronostaja Maksia, który... a to już do przeczytania.

Mędrzec Ognia

Tak, czy inaczej, ciekawy tytuł xD